Autor: Michał Kręcisz, Business Development Manager
Czas na przeczytanie: 6 minut
Retargeting to inaczej dotarcie do anonimowych użytkowników, którzy byli na stronie i nie wykonali określonej akcji. Głównym celem wizyty na stronie sklepu, jest oczywiście dokonanie zakupu. Na długość podjęcia decyzji zakupowej wpływa jednak wiele czynników. To powoduje, że każda wizyta jest inna i każda kończy się w inny sposób - nie zawsze zgodny z oczekiwaniem sprzedawcy. Kluczowa w komunikacji z potencjalnymi klientami jest segmentacja oraz personalizacja komunikatów, jakie do nich kierujesz.
Ruch na swojej stronie internetowej możesz podzielić według kilku zmiennych. Na przykład w zależności od czasu spędzonego na stronie internetowej. Nie daje to jednak pełnego odzwierciedlenia tego, czym dokładnie interesuje się użytkownik, który w tej chwili patrzy na Twoją www. Być może właśnie odszedł od komputera, a licznik czasu jego sesji nadal bije. Jak zatem sprawdzić zaangażowanie i zainteresowanie użytkownika?
W tym celu najlepiej posłużyć się głębokością wizyty na stronie. To właśnie ona da Ci odpowiedź, do jakiej części strony dany użytkownik dotarł oraz co podczas tej podróży po Twoim serwisie go zainteresowało. W ecommerce, w prostym podziale, można zazwyczaj wyróżnić cztery etapy, dzielące użytkownika od dokonania zakupu. W dzisiejszym wpisie chcemy skupić się na komunikacji i scenariuszach retargetingowych dedykowanych osobom, które odwiedziły stronę główną sklepu.
Pierwszym elementem widocznym po wejściu na stronę, jest strona główna. Należy potraktować ją zatem jak wizytówkę całego serwisu i zadbać o to, by swoim wyglądem i łatwością obsługi zachęcała, do przejścia w jej głąb. Jak wiadomo, pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz, dlatego musisz zadbać, by Twoja strona wypadła podczas niego jak najlepiej. Krótko wypunktowując, powinieneś zadbać o to, by:
O użytkownikach, którzy odwiedzili tylko stronę główną Twojego sklepu, niestety siłą rzeczy nie dowiesz się za wiele z narzędzi analitycznych. Możesz za to z dużą dozą prawdopodobieństwa obstawiać, że branża, w której się poruszasz i produkty, które sprzedajesz, są przez danego użytkownika poszukiwane. Ta informacja, choć wydaje się tylko szczątkowa, stanowi okazję, jakiej nie możesz zmarnować.
Oczywiście, prościej byłoby to zrobić, dokładnie wiedząc, jaką kategorią czy konkretnym produktem jest zainteresowany kupujący. Co natomiast co zrobić z użytkownikami ze strony głównej? Przecież nie pokażesz mu produktów, które pozostawił w koszyku. Czy zatem nie trzeba potraktować takiego użytkownika jako straconego w kontekście konwersji? Nic bardziej mylnego, możliwości jest co najmniej kilka! Do takiego użytkownika, w retargetingu możesz wysłać:
Kreacja statyczna to wiadomość, o predefiniowanej treści, która w takiej samej postaci jest wysyłana do wielu użytkowników.
Kreacja dynamiczna to wiadomość, którą budujemy w czasie rzeczywistym i wysyłamy do odpowiedniego użytkownika na podstawie obejrzanego przez niego (lub innych użytkowników - tak jak w wyżej omawianym przypadku) produktów
Możesz oczywiście połączyć elementy kreacji statycznej z elementami kreacji dynamicznej, czyli dodać na przykład baner z aktualną promocją, wiadomość tekstową z podziękowaniem za wizytę, i dodatkowo dodać top produkty, które są najczęściej oglądane przez użytkowników na Twojej stronie. Taki scenariusz wydaje się być dobrym początkiem do budowy dalszego zaangażowania Twoich odwiedzających, gdyż bazując na zainteresowaniach większości użytkowników możesz “zepchnąć” swoich użytkowników w dół lejka sprzedażowego i następnie odnosić się do ich osobistych zainteresowań.
Jeżeli zająłeś się już segmentacją ruchu na swojej stronie i zaplanowałeś strategię, według jakiego klucza będziesz kierować kreacje do danego segmentu, to pozostaje do ustalenia jeszcze jedna istotna kwestia. Warto określi czas od zakończenia wizyty,po jakim warto odezwać się do danego użytkownika, by zaproponować mu powrót na ścieżkę zakupową. Czas dotarcia również zależy od wielu czynników, natomiast dla segmentu “strona główna” z naszego doświadczenia najlepiej konwertujące są wysyłki wysyłane w następujących odstępach:
Odpowiednio posegmentowany ruch, z odpowiednią strategią uwzględniającą czas wysyłki oraz odpowiedni dobór kreacji mailingowych, należy również testować, monitorować i optymalizować. Możesz zmieniać komunikaty lub czasy wysyłki w dowolnym momencie, tak by wypracować strategię, która będzie miała największą konwersję w przypadku Twojego sklepu i jego użytkowników, oraz konkretnych segmentów.
Pamiętaj, nawet jeżeli użytkownik trafił tylko na stronę główną Twojego sklepu, to w dużej mierze oznacza, że interesuje się Twoimi produktami. Walcz o niego i pokaż mu najlepsze produkty, ich zalety i zrób wszystko, by z przeglądającego stał się kupującym! Niech Twoim pierwszym krokiem będzie uszczelnienie strony internetowej, by jak najmniej użytkowników opuszczało ją bez konwersji.
Photo by Markus Winkler on Unsplash
High season w e-commerce nadchodzi wielkimi krokami! W tym roku Black Friday przypada na 25 listopada, jednak my już od początku miesiąca zachęcamy Was do skorzystania ze specjalnej oferty, którą dla Was przygotowaliśmy.
Lata 2020 i 2021 to niewątpliwie prawdziwy boom dla rynku e-commerce w Polsce, który przeżył rozkwit za sprawą pandemii COVID-19. Według szacunków Dun & Bradstreet w minionym roku w Polsce otworzyło się blisko 8 tysięcy nowych sklepów internetowych, dzięki czemu ich ogólna liczba przekroczyła już 52 tysiące. Czy na tak szybko nasycającym się rynku jest wciąż miejsce dla nowych graczy? W jaki sposób znaleźć je dla siebie i swojego pomysłu na handel online? Co sprzedawać w sieci?
Generowanie leadów w e-commerce o charakterze B2C oraz B2C bywa procesem żmudnym i czasochłonnym. Niejednokrotnie potencjalny klient rezygnuje z zakupu na ostatnim etapie ścieżki zakupowej, znajdując się w dolnej części lejka sprzedażowego. Jak temu zapobiec i co wspólnego z tym ma SEO wraz z UX?